Data: 2009-04-03 21:36:55
Temat: Re: siódemka ze skrzydłem w osiem
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R pisze:
> to uzależnia i zabija prawdę. w tym sensie - że osobie,
> którą lubisz, juz tak nie wywalisz prosto z mostu co myślisz o jej
> postępowaniu czy poglądach.
Bo... nagle się okazuje, że ta osoba zawodzi Twoje oczekiwania? I boisz
się sam do tego przyznać, że.. "k*a, zostane sam".
Moim zdaniem ta samotność to właśnie powinien być punkt wyjścia,
neutralny, naturalny i wystarczający do życia. Inaczej: taka potencjalna
samotność i pełna jej akceptacja.
Nie chodzi przecież o to, żeby dać se upust i komuś "wygarnąć", tylko
rozmawiać.
Seneka chyba też rzekł, że gdy mówisz komuś prawdę, musisz brać pod
uwagę to, czy dana osoba jest na tę prawdę gotowa, zamiast mówić "prosto
z mostu".
--
"Truth or happiness. Never both."
|