Data: 2009-04-03 22:21:56
Temat: Re: siódemka ze skrzydłem w osiem
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 04 Apr 2009 00:08:58 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Ano dobrze, żeś to napisała: tak to odbierałam.
>> Przed Jej śmiercią zdążyłam jednak zrozumieć, że tak nie było. Ale to
>> dlatego, że udowodniła mi to, bo chciała udowodnic i zrobiła to. Szczegóły
>> niech pokryje kurz...
>
> Oddała wszystkie najlepsze rzeczy synowej, co trudno Ci jej wybaczyć?
> (nie będę szukać w archiwum)
Rzeczy? - jakas Ty śmieszna. Dała mi coś zupełnie innego.
TYCH szczegółow nie znajdziesz w żadnym archiwum. Nie ma tu całego mojego
życia.
:-/
>
>> Jestem. Nie we wszystkim, lecz w tym, co DLA MNIE ważne. Czyli chyba nie
>> dystansuję tu zbyt wielu osób...
>
> Jak to? Jednak nie?
Oczywiście, że nie: trudno dystansować niewierzącego w wierze,
zdradzającego w wierności, poszukującego w pewności, zazdrosnego w..., nie
wierzącego w miłość w...
Byłoby to bezsensowne poczucie.
>
>> i o co zatem te pretensje?
>
> To nie były pretensje.
>
Jak zwał, tak zwał.
|