Data: 2007-01-05 09:25:04
Temat: Re: skad bananowiec i kawa??
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia wrote:
>
> Koci żrą głównie... co się da ;)
> Właśnie mi załatwiły na amen takie śliczne wrzosowate coś... Tylko tych
> bananowcow nie chcą, a mogłyby, bo nie obeszło by mnie to szczegolnie :)
Po raz kolejny stwierdzam, że dobrzy właścciciele mi sie trafili :)
Krycha z kwitnącym gruboszem
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|