Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-m
ail
From: "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Date: Wed, 8 May 2002 13:12:51 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 47
Message-ID: <abb88j$2vn$1@news.gazeta.pl>
References: <p...@p...fm>
<ab7ssi$aqf$1@news.tpi.pl> <ab7uol$njl$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<ab8381$gc1$1@news.onet.pl> <ab83th$5en$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<ab85s8$jup$1@news.tpi.pl> <ab87hh$ooo$1@news.onet.pl>
<ab8993$sk6$1@news.tpi.pl> <ab8a6e$1cq$1@news.onet.pl>
<ab8e7g$pae$1@news.tpi.pl> <ab97dk$l3r$2@news.tpi.pl>
<abam2u$p4t$4@news.tpi.pl> <abanm5$be3$1@news.tpi.pl>
<abasih$42o$3@news.tpi.pl> <abatja$fol$1@news.tpi.pl>
<abaufi$sim$1@news.gazeta.pl> <abav9d$4fv$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 194.153.170.254
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1020863571 3063 172.20.26.240 (8 May 2002 13:12:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@g...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 May 2002 13:12:51 +0000 (UTC)
X-User: jop
X-Forwarded-For: z-tpg.tpg.pl
X-Remote-IP: 194.153.170.254
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:11183
Ukryj nagłówki
Iza <c...@o...net.pl> napisał(a):
> No, ale to bylo tylko takie durne wyjasnienie. Pewnie to glupio zwalaniac
> ludzi i ci, co musza to z jakichs wzgledow zrobic, szukaja wszelkich
> uzasadnien.
Ale zanim doszło do wymyślania wyjaśnienia, na jakiejś podstawie ten osobnik
musiał podjąć decyzję o zwolnieniu akurat jej. Może rzeczywiście mu
wykiełkowało, że to mniejsze zło?
[ciach]
> To juz wiem, dlaczego sa tajne-zeby pracodawcy mogli placic mniej kobietom i
> co wiecej zatkac im buzie i nie pozwolic domagac sie wyjasnien...:-))) To
> troche drwina...nie podoba mi sie ten obyczaj rodem z zachodnich firm.
Mnie się akurat bardziej nie podobają inne zwyczaje, ale mniejsza o to.
> Nie
> prowadzi do niczego dobrego, a tylko do niejasnosci i podejrzen. Komu tak
> naprawde zalezy na tym utajnieniu?
A ja uważam, że to jest absolutnie słuszne. Każdy pracuje za tyle, za ile się
zgodził i nikomu nic do tego. I zapobiega idiotycznym kwasom typu "bo ona
zarabia 100 zł więcej ode mnie, a to ja częściej zostaję po godzinach".
Przecież gdyby w mojej poprzedniej pracy jeden mój podwładny wiedział, że
zarabiam 3 x więcej od niego, to chyba przy pierwszej okazji udusiłby mnie w
serwerowni gołymi rękami.
> Zreszta, jak masz kolezanke w
> ksiegowosci, to i tak wszystkigo mozesz sie dowiedziec.
A w życiu. Nikt nie będzie ryzykował. W firmie, gdzie pracuję, takie rzeczy
są rzeczywiście utajnione do obłędu, i dobrze.
[ciach]
> Inna sprawa jest, jesli nie zaznaczono, ze chodzi o konkretna plec, a
> wybieraja mezczyzne, bo tak...Z drugiej strony, nie dziwmy sie tez
> pracodawcom-mloda kobieta prawie gwarantuje problemy: zaraz pojdzie na
> macierzynski, na zwolnienie itp. Nie bronie pracodawcow, ale tez sie im
> zbytnio nie dziwie.
Stereotyp. W przypadku niektórych ludzi już z CV widać, że bezpodstawny.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|