Data: 2006-07-08 19:07:19
Temat: Re: skad wziac psychologa?
Od: Immon <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 12 Jun 2006 23:54:35 +0200, Sabina napisał(a):
> Wydaje się, że psychologię studiuje trochę inny gatunek ludzi. Tacy co
> przynajmniej interesują się psychologią.
Tacy, którzy mają problemy ze swoją psychiką i/lub lubią jak ktoś się przed
nimi spowiada - czują się wtedy ważni, udzielają cennych porad, za które
przed nikim nie odpowiadają i jeszcze biorą za to kasę :)
Czasem w telewizji jakiś znany, wysokiej klasy psycholog uczestniczy w
programie i jest proszony o komentarz i okazuje się, że mówi to co wie
każdy średnio rozgarnięty 30 latek. Czasem użyje jakiegoś naukowego słówka,
żeby było profesjonalnie - zamiast "przewidywać" powie "antycypować" itp.
Czasem psycholog zastosuje bardzo uczony "test Rorschacha" - pacjent ogląda
czarnobiałe i kolorowe plamy i opowiada z czym one się kojarzą. Plamy mają
pionową oś symetrii i kojarzą się najczęściej ze zwierzętami, owadami,
roślinami itp. Wyniki owego testu można interpretować prawie dowolnie, no
może z wyjątkiem aspektu koloru lub jego braku przy zgadywaniu z czym się
kojarzy obrazek. Czasem psycholog każe rysować cokolwiek np. człowieka,
zwierzę, dom, drzewo, a potem się pyta dlaczego liście są takie duże itp.
Psycholog często ocenia czy dany człowiek nadaje się np. do pracy w
policji, ale jak taki policjant po pijanemu kogoś rozjedzie to psychologowi
włos z głowy nie spadnie. Sam żałuję, że nie pracuję jako psycholog bo czy
psychologowi może coś się nie udać? Przecież człowiek nie jest do końca
przewidywalny - prawda? ;)
--
Immon
|