Data: 2006-06-12 21:54:35
Temat: skad wziac psychologa?
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Z lekarzami mam doświadczenia nieciekawe. Prawie zawsze kiedy potrzebuję
ich pomocy, okazuje się, że byłam naiwna licząc na nich. Pewnie chodzi
przede wszystkim o masówkę - ileż to można się ludźmi przejmować? Starać
się ratować każdego? ...
Czy z psychologami jest podobnie?
Ja to sobie rozmowę z psychologiem wyobrażam jako spokojne i cierpliwe
wyciąganie od pacjenta tego, co jest konieczne do wystawienia diagnozy. Bo
pacjent sam z siebie może nie wiedzieć co jest ważne, no i do psychologów
trafiają chyba ludzie zagubieni.
Tymczasem lekarze najczęściej nie dość że nie zadają pytań, to nie dają
wymienić dolegliwości. Takie mam doświadczenie. I nie wyobrażam sobie, aby
u psychologa mogło być podobnie. Ale czy jest inaczej?
Wydaje się, że psychologię studiuje trochę inny gatunek ludzi. Tacy co
przynajmniej interesują się psychologią. A jak się taki były student a
obecnie psycholog interesuje psychologią, to chyba również pacjentami?
---
Wiem - tak jak są różni lekarze, tak są i różni psycholodzy. Ale czy u nich
również nie spotyka się "masówki"? Podejścia do pacjenta jak do produkcji
taśmowej? Next next next...
Gdzie wogóle szukać psychologów? Są pewnie gabinety psychologiczne
"darmowe" czyli sponsorowane przez NFZ. Ale czy tam wogóle warto chodzić?
Jak w takich miejscach wygląda leczenie? Rozmowa z pacjentami?
Czy takie gabinety są przy ośrodkach zdrowia typu przychodnia czy raczej
gdzieś osobno?
Jeśli nie warto tam, to skąd wziąć psychologa traktującego swoją pracę i
pacjentów poważnie? Zapłacenie za wizytę to chyba nie wszystko - jak
znaleźć takiego co nie zdziera a pomoże?
--
Sabina
|