Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: La Luna <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: skandaliczne zachowanie lekarza!!!
Date: Sat, 12 Jun 2004 19:15:39 +0200
Organization: Kotek korporejszyn
Lines: 60
Message-ID: <1md2bfvcbg3ln$.118o1sz8jlfth.dlg@40tude.net>
References: <pnw9oncjqkcy$.dlg@always.coca.cola>
<0...@n...onet.pl>
<a...@a...coca.cola>
<t...@4...net>
<1...@a...coca.cola>
NNTP-Posting-Host: chs149.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1087060561 23586 83.31.16.149 (12 Jun 2004 17:16:01
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 12 Jun 2004 17:16:01 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:146564
Ukryj nagłówki
Pewnego wieczoru Fri, 11 Jun 2004 23:51:29 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Marek Bieniek, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> A czy zionący czosnkiem delikwent w kinie to problem, czy nie?
No nie powiesz mi ze iscie do kina z aromatem czosnku a iscie do lekarza -
to to samo? ;)
> Ja jeśli mam w planach w ciągu najbliższych kilku - kilkunastu godzin
> spotkanie z kimś, kto nie je właśnie ze mną kolacji albo innego posiłku,
> to wybieram dania nie zawierające czosnku.
Ale to tez jest zupelnie inna sprawa niz bycie chorym i podratowywanie sie
kanapka z czosnkiem, nie sadzisz? :)
> Wiara to bardzo prywatna sprawa każdego człowieka, i jeśli Twoja wiara w
> czosnek nakazuje Ci narażać wszystkich dookoła na jego "zapach" - to
> Twoja sprawa, ale podejrzewam, ze ludzie będą Cię unikać...
No nie przesadzajmy.
Nie choruje codziennie a jesli ktos bedzie mnie unikal tylko dlatego ze w
czasie choroby zjadlam 2 zabki czosnku - to o ile nie ma jakiejs
nadwrazliwosci na zapachy (bo dopuszczam taka mozliwosc, jestem otwarta) -
to ja tez niekoniecznie mam ochote na spotkania z nim.
Jak jestem chora to narazam otoczenie na ogladanie mojej niezbyt
reprezentacyjnej postaci - kaszlacy, zasmarkany i spocony czlowiek to
niekoniecznie pozytywne wrazenie estetyczne. Czy z tego powodu mam sie
zaszyc w dziupli? ;)
> Chodzi o to, że lekarz to tez człowiek. I zakładanie, że jego wrażliwość
> na smród jest mniejsza przez sam fakt, że jest lekarzem, uważam za
> dziwne.
Czym innym jest odpornosc na smrod (choc to kwestia sporna - ja bardzo
lubie zapach czosnku - jesli nie jest poprawiony zapachem piwska lub
papierosow) - a czym innym niegrzeczne komentarze.
> Co innego jednak zwykły, codzienny zapach zmęczonego
> człowieka, a co innego smród ostentacyjny, choć organoleptycznie może
> być zbliżony.
Czy zapach czosnku to smrod ostentacyjny?
> I chciałem zaznaczyć, ze nie zamierzałem tym tekstem nikogo urazić; ani
> Ciebie, ani inicjatora wątku.
Nie czuje sie urazona :)
Tylko chcialabym przedstawic swoje zdanie :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|