Data: 2004-06-12 17:15:39
Temat: Re: skandaliczne zachowanie lekarza!!!
Od: La Luna <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Fri, 11 Jun 2004 23:51:29 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Marek Bieniek, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> A czy zionący czosnkiem delikwent w kinie to problem, czy nie?
No nie powiesz mi ze iscie do kina z aromatem czosnku a iscie do lekarza -
to to samo? ;)
> Ja jeśli mam w planach w ciągu najbliższych kilku - kilkunastu godzin
> spotkanie z kimś, kto nie je właśnie ze mną kolacji albo innego posiłku,
> to wybieram dania nie zawierające czosnku.
Ale to tez jest zupelnie inna sprawa niz bycie chorym i podratowywanie sie
kanapka z czosnkiem, nie sadzisz? :)
> Wiara to bardzo prywatna sprawa każdego człowieka, i jeśli Twoja wiara w
> czosnek nakazuje Ci narażać wszystkich dookoła na jego "zapach" - to
> Twoja sprawa, ale podejrzewam, ze ludzie będą Cię unikać...
No nie przesadzajmy.
Nie choruje codziennie a jesli ktos bedzie mnie unikal tylko dlatego ze w
czasie choroby zjadlam 2 zabki czosnku - to o ile nie ma jakiejs
nadwrazliwosci na zapachy (bo dopuszczam taka mozliwosc, jestem otwarta) -
to ja tez niekoniecznie mam ochote na spotkania z nim.
Jak jestem chora to narazam otoczenie na ogladanie mojej niezbyt
reprezentacyjnej postaci - kaszlacy, zasmarkany i spocony czlowiek to
niekoniecznie pozytywne wrazenie estetyczne. Czy z tego powodu mam sie
zaszyc w dziupli? ;)
> Chodzi o to, że lekarz to tez człowiek. I zakładanie, że jego wrażliwość
> na smród jest mniejsza przez sam fakt, że jest lekarzem, uważam za
> dziwne.
Czym innym jest odpornosc na smrod (choc to kwestia sporna - ja bardzo
lubie zapach czosnku - jesli nie jest poprawiony zapachem piwska lub
papierosow) - a czym innym niegrzeczne komentarze.
> Co innego jednak zwykły, codzienny zapach zmęczonego
> człowieka, a co innego smród ostentacyjny, choć organoleptycznie może
> być zbliżony.
Czy zapach czosnku to smrod ostentacyjny?
> I chciałem zaznaczyć, ze nie zamierzałem tym tekstem nikogo urazić; ani
> Ciebie, ani inicjatora wątku.
Nie czuje sie urazona :)
Tylko chcialabym przedstawic swoje zdanie :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|