Użytkownik "Castle" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9n0bij$kg9$2@news.tpi.pl...
> no wiesz co?? moze ty chora bedziesz?
> proponuje deserek akuratny pod grzane (koniecznie) winko:
>
> najsampierw pusc sobie ulubiona muzyke :))
> jablka z cukrem dusic az odparuja i zrobi sie najpyszniejszy
> mus jakblowy, wrzucic ciut nieprzyzwoita porcje cynamonu,
> wystudzic, wymieszac z rozpuszczona we wrzatku zelatyna
> (lyzka na pol kilo jablek), dodac kielonek rumu (!)
> do salaterki wloz herbatniki albo biszkopty, na to mase
> jableczna. Do lodowki.
> Zanim skrzepnie, przygotuj sobie grzane, pachnace korzeniami
> winko i zeby ci sie nie nudzilo.. podjadaj odlozone cieple
> jabluszka :)))
> Skrzepnieta podajesz z bita smietanka (9% ze Sniezka np.)..
> A teraz jak juz narobilas zapachow w domu to podziel sie z
> innymi, zaserwuj to wino i te jablka i sio wygrzac sie, bo
> taki nud zwiastuje przeziebienie :))))
>
> Pieczone sa jablka, duszone sa jablka... ech jesieni..
> Mechcia! zrob sobie jablka albo gruszki nadziewane serkiem
> homo i bakaliami :))) zapieczone :))) w syropie ehh; kiedys
> z braku serka nadziewalam tez grysikiem zrobionym z
> bakaliami na slodko.
> albo ugotowany grysik miksujesz z orzechami - to jest
> dopiero nadzionko!
> albo wetknij w gruche/jablko eclairsa, albo kostke czekolady
> i migdala! podaj z sosokiem waniliowym, czy cynamonowym, czy
> czekoladowym i posyp bakaliami albo pokruszonymi
> herbatnikami
>
> i zasmazka amen! :)))

wszystko pięknie, ale zasmażki- pozwól- robic nie będę
jeny, te jabłka zasmażane z serkiem... moge prosic szczegoły!!!

dzięki
Mechcia
geba mi sie coraz bardziej cieszy:)))