Data: 2003-08-04 13:52:36
Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "KasiA" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bgd4bm$cbr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Niestety kwiaty sa na tyle duze, ze tych na dole nie mam jak obcinac -
> balkon III pietro. :( - i to one wlasnie spadaja.
> a na przyszly rok musze pomyslec o innych kwiatkach - byc moze wlasnie
> rabatowa pelargonie... :)
>
>
niestety :( u mnie rabatowe się nie sprawdzają. Narazie nie brudza balkonu
sąsiadki tylko.... mój i strrrasznie mnie wqrza to bo płatki mam nawet w
mieszkaniu. Dodam, że regularnie obrywam przekwitłe kwiatki i faktycznie..
stymuluje to wzrost kolejnych ale... ja już niemam siły. Tesciowa smiała
sie, że chyba sztuczne będą najlepiej się sprawdzać.
Mój balkon jest bardziej wystający niż sąsiadów nizej i chyba w przyszłym
roku posadzę pelargonie te pnąco-zwisające.... albo sztuczne :D
Inne kwiaty na szczęście nie gubią tak kwiatów a własnie dziś swoje pąki
rozwinęly słoneczniki miniaturowe :) i jestem baaaardzo szczęśliwa.
Pozdrawiam,
KasiA
ps pierwszy raz na tej grupie :)
|