Data: 2005-01-27 11:53:17
Temat: Re: spaghetti?
Od: "Maciej M." <p...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "plitkin" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ctagh8$obc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No to podpadle, gosciu!!! :-)))
>
> Zaraz tu sie rozwinie teoria o wyzszosci kobiet i o tym, ze faceci nic nie
> moga bez kobiet. Ze jestesmy ttylko po to, by wykorzystywac biedne
> stworzenia a sami nic nie potrafimy....
>
Wiesz co moze jednak cos w tym jest bo ja mam naprawde problem z tym
gotowaniem (nie mowiac juz o innych rzeczach ktorych mi brakuje)
> Co do sedna sprawy: szukaj przepisow w necie - jest pelno.
> Probuj eksperymentowac w kuchni.
Probuje eksperymentowac ale po ostatnich "nalesnikach" postanowilem, ze
zapytam sie gdzies
o jakies proste rzeczy i moze jakos malymi krokami cos sie da zrobic
> Spagetti - to nie jedyny (poza parowkami i kanapkami) sposob na przezycie
> samotnego faceta :-))) Moj kolega jest w identycznej z toba sytuacji: juz
> listy dan poza spagetti i ziemniakami w mudurkach (bo czyscic nie lubi) i
> salatkami zostala dodana magiczna jajecznica :-))) Niedlugo zacznie mieso
> smazyc!!!
> A kiedy ugotuje pierwsza zupe - juz pewnie bedzie mogl sie zwracac na ta
> grupe bez obaw i zlinczowanie :-)
>
No widzisz to u mnie jest to samo menu wlasnie - mam cala lodowke parowek,
pelno fixow od spaghetti ktore kupuliem w macro zeby juz bylo taniej, no i
wlasnie
trzecie moje danie firmowe to jest jajecznica - tylko pewnie ta moja jest
jakas prostacka i nie bede tu o niej pisal.
Denerwuje mnie to ciagle narzekanie moich zonatych kolegow jak to im zle w
malzenstwie itd... Oni po prostu nie chca zebym ja
tez mial dobrze !!!
pozdrawiam,
Maciek
|