Data: 2002-02-26 10:51:00
Temat: Re: spalanie tych wstrętnych kcal
Od: "ava" <e...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5fo71$ivp$1@news.tpi.pl...
>
> Możesz iść do czytelni i poczytać sobie artykuł prof. biologii Jerzego
> Duszyńskiego z Magazynu Gazety Wyborczej z dnia 6-7 listopada 1998 roku
pt.
> "Bajaderka za godzinę pływania, czyli biochemik o ćwiczeniach fizycznych"
> cz.1.
> Dalsze 3 części są w kolejnych numerach Magazynu.
>
> Z samego tytułu już wynika, że spalanie tych wstrętnych kalorii nie jest
> łatwe i pół godziny to niewiele.
>
> Jeszcze mniej pocieszający jest podtytuł:
> "Z badań naukowych jednoznacznie wynika, że aby się odchudzić, nie
wystarczy
> mniej jeść. Trzeba się też poruszać - i to intensywnie."
>
> Pozdrawiam
> Leszek
>
Dzięki za info,
Oczywiście mam świadomość że 30 min to niedużo, ale jeśli pływam trzy razy w
tygodniu to mozna mówić o pewnej intensywności, prawda. Na marginesie
dodam, że jestem na DO więc i tak jem mało (ale treściwie, he-he)
A
>
>
|