> He he - wiem.-)
> Kupić kostkę masła za 5 zł i sprzedać 100 m dalej za 10 zł.
> To się w handlu dzisiaj nazywa:

ooo właśnie tak to się robi no ale zysk 100% ;-)))))))))))))))

> Idolem operatywnego handlu i "Bisnesu" jest dla mnie Baksik;-)
> A dla PANA?;-)

znam to od podszewki ;-) na czekach potwierdzonych też zarabiała firma w
której pracowałem Baksik zarabiał krocie moja firma jakieś marne parę groszy
ale bankiet za to co miesiąc był ;-)))))

> A tak na marginesie to pracowałem szanowny PANIE 17 lat
> w WPHW no ale to było dawno temu i dziś

tylko że wtedy handlowiec musiał się prosic o towar ;-)))) a sprzedawca
sprzedawał po znajomości ;-))))))))))) wiem wiem tak było.
pozdrawiam Wiesław