Data: 2006-04-29 20:41:53
Temat: Re: sposób na naelektryzowane panele???
Od: mufaska <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Apr 2006 22:39:25 +0200, Marek Kutyla napisał(a):
> Tego oto dnia 2006-04-29 13:03, Niejaki/a Sławek SWP bedac w stanie
> euforii nagryzmolil/a co nastepuje:
>
>
>> 3. Używać do mycia - paneli - płynów z dodatkami przeciwko
>> elektryzowaniu się powierzchni (albo po prostu zapastować)
>
> I nie uzywac domowego siersciucha do polerowania ;-)
> BP MSPANC
właśnie w tym sęk że sierściucha nie posiadam :-P
w żadnej wersji :)))
natomiast ja, czegokolwiek się dotknę - wszystko mnie "kopie"
klamka, metalowe elementy w mieszkaniu, nawet takie wykończeniowe listwy w
szafie wnękowej dają popalić :)
samochód też :)
może to ze mną coś nietak?
kiedyś czytałam, ze panele się cholernie elektryzują (dlatego ponoć zbiera
się na nich tak kurz) i od razu zwaliłam winę na panele, ale to może ja
taka naelektryzezowana jezdem :> ???
|