Użytkownik "retrow" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:06050416550454@polnews.pl...

>>Ja się nie znam, ale może opatrunek hydrożelowy byłby niezłym
>>kompromisem?...
>>
>>Dr Scholl robi cóś takiego:
>>http://www.scholl.com.pl/index.php ?page=8&kid=1&pkid=13&pid=85&offset
>>=0
>>
>>ale zdaje się, ze na uszkodzoną skórę to nie teges...
>
> wlasnie... chyba na ranke tego nie zaloze.
> Chociaz, moze jako wkladka do buta, zeby ogranicznyc ocieranie?

Jeśli ten hydrożelowy opatrunek nie będzie się nadawał na założenie na
otwartą ranę (w aptece powinni mieć w informacji o leku napisane), to
spróbuj kupić opatrunek Textus bioactiv. Stosuje się po przycięciu do
odpowiedniej wielkości bezpośrednio na ranę. Jeśli jest bardzo sucha, to
powinien być zwilżony płynem Ringera. Zamocować można na różne sposoby
(jeśli masz zmysł pielęgniarski to poradzisz sobie sama, jak nie to
dokup textus biofix - półprzepuszczalna błonę do mocowania mokrych
opatrunków.
Ten textus działa oczyszczając na wszystkich etapach rany, nawet na rany
zakażone, bo ma srebro, oprócz tego że działa p/bakteryjnie, to
przyspiesza gojenie. W zależności od tego jaka rana może być zmieniany
co 1 lub nawet co 7 dni.
Chyba dość drogi, bo nie wiem ile kosztuje w aptece.
--
Marek Li