=?ISO-8859-2?Q?Zbigniew_G=F3ralski?= <z...@p...pl> napisał(a):

> Z tych tańszych to Pithoi Cabernet Sauvignon, rocznik 2001, cena: 49 PLN.
> Sycylijskie, niezłe, w miarę złożone, harmonijne, medium-bodied, do
> codziennej konsumpcji jak znalazł. Bardzo dobra relacja jakość/cena.
>
> Z trochę droższych Planeta Santa Cecilia 2002, cena: 149 w Polsce, ale
> można kupić we Włoszech taniej, sycylijskie, nero d'avola, doskonale,
> bogate, potrzebuje lezakowania. Cena korzystna. Powinno się jednak pare lat
> zestarzeć.
>
> Są jeszcze niektóre wina bardzo dobre, ale drogie czasami a nie o to chyba
> chodzi w tym watku. Polecam Sycylie. I Chateau Petrus :)

IMO to sobie Wacpan jaja robisz z tymi relacjami drogie/tanie.
A gdybys nie znal ceny, to przelknalbys wino za 20 zl/butelka? O ile na
francuskich sie nacielam kilka razy (za kwasne jak dla mnie, a gustuje tylko
w wytrawnych), to...nie zdazylo mi sie pic niedobrego hiszpanskiego w tej
cenie, no ale moze ze mnie plebs nie lada, bo kiedys kolega przywiozl mi
jakies chilijskie za 2 stowy, to je do sosu moglam jedynie spozytowac i i tak
obawialam sie, ze mi miecho zepsuje.

Pozdrawiam,
Hania
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/