Data: 2005-01-24 10:17:45
Temat: Re: spray na murze
Od: Sławek SWP <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W: news:41F4A2CD.10657E5B@uni.lodz.pl
Od: TMG <t...@u...lodz.pl>
Było:
> Dzięki za podpowiedzi.
>
> Co do "rzucików" i rezygnacji z usuwania:
> 1. Rzucików niestety nie lubię, szczególnie na swoim
> murku, cóż, kwestia gustu. O opinii mojej lepszej połowy
> na ten temat wspominać lepiej nie będę.
Wielu burmistrzów miast zatrudnia graficiarzy do malowania "według projektu"
na murach, które i tak by były pomalowane ...
Z drugiej strony może spróbuj zrobić fotkę artystom przy pracy, wtedy sąd
ich zatrudni u ciebie :D a może wystarczy poprosić rodziców i obejdzie się
bez sądu ?
Aparat fotograficzny (za 200 zł) na słupie w obrębie ogrodzenia, też studzi
zapały. No wiesz gustowna kula z ciemnego szkła z odprowadzonym w widoczny
sposób kabelkiem ...
> 2. A jeśli chodzi o przyciąganie różnego elementu.
> Napis "ŁKS" w odległości 1 km w prostej linii od stadionu
> Widzewa w Łodzi ma sam w sobie wystarczającą moc przyciągania,
> przynajmniej dla wielu tego typu osobników.
Skądś się wzięło u mnie przekonanie, że masz jakiegoś artystę, który bucha
zapałem i chęcią upiększania, a tylko inni tego nie rozumieją.
>
> Spróbuję użyć rozpuszczalnika.
I szmaty i szczotki ryżowej ;-)
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Pomoc dla zagubionych http://evil.pl/pip/index.html
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
|