Data: 2003-02-27 14:03:27
Temat: Re: sprytna szafka narożna
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b3l48k$ilv$1@news.mch.sbs.de...
> [...]kwestia wyrobienia w sobie nawyku zamykania
> w odpowiedni sposob.
To ja mam w nosie taki patent :) A szczególnie w kuchni, gdzie
nieraz zachodzi konieczność odkręcenia kranu, przesunięcia
czegoś czy właśnie otwarcie i zamknięcia szafki łokciem albo
kolanem.
> [...] srube "raczki" do otwierania - wystarczy ja
> zabezpieczyc, czy wrecz nakleic obok gumowy odbojnik[...]
To już ma więcej sensu.
> [...] Karuzela bardzo ogranicza miejsce w szafce.[...]
Karuzela z pewnością, takie przesuwane półki może trochę mniej,
ale przypuszczam, że cena tego gadżetu nie będzie zachęcająca.
> karuzela na kierat dla mojego szynszyla ;-)
Zaraz, zaraz, to Ty przed chwilą pisałeś o elektrycznej
kuchence, prawda? Biedny szynszyl... ;)
Pozdrowienia i głaski dla szynszyla
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|