Pewnego pięknego dnia , a był to Mon, 25 Sep 2000 17:30:27 -0400, Mariusz
Krawiec <k...@c...edu> napisał coś takiego:


>W końcu wyrostka robaczkowego nie usuwa sie tak
>na "wsiakij sluczaj" a też przeciez nie potrzebny...

No tu są jak zwykle zdania podzielone - jedni ciągną w jedna stronę ,
drudzy w drugą.
Fakt że nie operuje się wyroska na wszelki wypadek , ale niektórzy
twierdzą , że jak juz się przeprowadza jakąś operację na podbrzuszu to
dobrzeby go wyciąć przy okazji.
Oczywiście jak się podejrzewa zapalenie wyrostka i podczas zabiegu okazuje
się że to raczej nie on , to też raczej winno się go usunać, aby nie
zrobić blizną po operacji w konia innego chirurga ,który wykluczy przy
jakiejś tam okazji zapalenie wyrostka z powodu istniejącej blizny w
odpowiednim miejscu.
Słyszałem że u naszych kochanych przyjaciół i sojuszników ichnie firmy są
gotowe płacić za appendektomię "przy okazji" , i chirurdzy raczej
korzystają.
U nas raczej nie usuwa się "na wszelki wypadek" zdrowego wyrostka.

--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów,
kiedy człowiek mógł sobie umrzeć kiedy chciał."
--