Data: 2000-09-27 10:06:52
Temat: Re: stomatolog ???
Od: "Adam Szczebak" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chyba mnie nie zrozumiales.
> nie chodzi mi o zatrucie asystenta/asystentki czy dentysty
> parami rteci, tylko o to, ze masz w zebie pare gramow rteci,
> ktora czy chcesz czy nie _bedzie_ w jakims
> stopniu rozpuszczac sie i przedostawac sie dalej (do brzuszka, do krwi,
> do ukladu nerwowego). Oczywiscie sa to pewnie minimalne ilosci,
> ale przez 15 lat moze to miec efekt.
>
alez zrozumialem cie doskonale. chodzi o to, ze pacjent dostaje wlasciwie
wymieszane opilki srebra z rtecia, czyli nie ma nadmiaru rteci, ktora jest
juz w kapsulce bardzo dokladnie wywazona, si?
adam
--
Wygraj bezprzewodowa klawiature i mysz! http://konkurs.rubikon.pl
|