Data: 2004-09-06 10:25:30
Temat: Re: strata
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rany Julek - Margola przeczytałam ten wiersz w sobotę w kafejce Internetowej
i poryczałam się po raz kolejny tego dnia. Pierwszy raz jak rano zajrzałam
do Gazety Wyborczej i zobaczyłam zdjęcie matek płaczących nad swoimi
zabitymi dziećmi i z taka czułością dotykających głów tych dzieci.
A ten wiersz jest jak podpis pod tym zdjęciem.
I znów łzy mi napływaja do oczu.
Nigdy nie byłam tak wstrząsnięta nawet po 11.09 , bo teraz dotyczy to
dzieci - takich jak moje.
Na sprawach "technicznych", czy dobrze zrobiono dopuszczając do szturmu, czy
źle, się nie znam, to nie dyskutuję, wiem jedno - to było bestialstwo, a
poza tym wszystkim - bardzo zaszkodziło sprawie Czeczenii.
Pozdrowienia.
Basia
|