Data: 2003-10-23 09:34:33
Temat: Re: strefa prywatnosci - pytanie
Od: "Greg" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Paweł Niezbecki" w wiadomości news:bn86cl$167o$1@foka.aster.pl napisal(a):
>
> No właśnie. W takim autobusie czy w tłumie wszystko jest OK,
> dopóki ktoś nie wchodzi umyślnie w interakcję. Dopóki nie
> wchodzi, traktuje się go trochę tak, jakby nie istniał,
Tak mi sie przypomnialo jeszcze z tymi dyskotekami. Kiedys mialem straszne
problemy w kontaktach z innymi ludzmi i unikalem jak moglem wszelkich
zgromadzen. Wreszcie dalem sie namowic na dyskoteke, a tam... zaskoczylo
mnie ogromne poczucie jakiejs takiej anonimowosci. W tym tlumie czulem sie
prawie tak jakbym siedzial sam w domu ;-) Duzo wieksze uczucie dyskomfortu
bylo w sytuacjach gdy na przyklad bylem w niewielkiej grupce znajomych i
nagle dochodzil ktos kogo ja nie znalem.
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
|