Fri, 18 Oct 2002 21:55:45 +0200, waldemar z domu
<w...@t...de> napisal:

>>>> Krowi placek (rozbełtany z jajem, odrobiną soli, pieprzu i śmietany),
>>>
>>>+ zabek czosnku i troszke maki (bedzie fajnie geste)
>>
>> no właśnie w tej opcji bez czosnku, bo ma być tak "przedszkolnie" :-)
>
> no i tak się dzieci w przedszkolu nastawia do szpinaku. Przez ten szpinak
>przedszkolny nie tknąłem zielska do pełnoletności.

Ale widzisz... w przedszkolu dawali mi niesmaczny, więc mama, dbając o
moją przyszłość i brak uprzedzeń przekonała mnie, że nie każdy krowi
placek jest zły, i teraz szpinak jadam ze smakiem pod różnymi
postaciami.
Taki "przedszkolny" bez czosnku i innych uszlachetniających dodatków,
ze zwykłej mielonej mrożonki też lubię. I taki z niektórych
(podkreślam: niektórych) barów mlecznych też. Brunatny i słodkawy. W
klasycznym omlecie, który na talerzu jeszcze skwierczy... :-)

hmmm