"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:x1cdd76hbggo.1kw3dsrjq0dgi.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:27:33 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
>
> > Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:1iic3fhtzbopt.olrshi06nvn1$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Mon, 14 Dec 2009 21:38:32 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
> >>
> >>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> >>> news:1fri12kt6mbzr.qwzwx2lctejf$.dlg@40tude.net...
> >>>
> >>>> Nie rozumiem - na czym ma fizycznie polegać to "ciągnięcie"?
> >>>> --
> >>>>
> >>>> Ikselka.
> >>>
> >>> Ruchy Browna
> >>
> >> Raczej nie:
> >> "Przykładem mieszaniny, która ma mniejszą objętość niż użyte do jej
> >> sporządzenia składniki jest mieszanina wody i etanolu (alkoholu
> >> etylowego).
> >> Za kontrakcję objętości odpowiedzialne są w tym przypadku wiązania
> >> wodorowe
> >> powstające pomiędzy atomami wodoru grupy hydroksylowej etanolu a
wolnymi
> >> parami elektronowymi na atomie tlenu w cząsteczce wody.".
> >> Wiki.
> >
> > To o czym piszesz tłumaczy zmianę objętości po zamieszaniu h2o i c2h5oh,
a
> > nie "wyciąganie" wody z firanek.
> > Bo widzisz, nie wystarczy wklepać coś w wyszukiwarkę wikipedii. Trzeba
> > jeszcze mieć jakieś tam minimalne pojęcie o fizyce. :-D
>
> To, o czym piszę, tłumaczy, skad się bierze owo "ciągnięcie" - ano z
powodu
> powstawania określonych wiązań. I nie chodzi tu o zmianę objętości, lecz o
> owe wiązania.
> --
>
> Ikselka.

I w tym polączeniu lotne cząsteczki ulatują Jasiowi do kiepały...