Data: 2011-11-18 01:41:06
Temat: Re: świetlówka vs żarówka (OT)
Od: "Dziobak" <d...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Lawa"
> Nie ja niewidomy, tylko wy hipochondrycy.
Znanmy znamy : hipopotam Henryk
Nie , nie - to jest po to żebys zaczął leczyc oczy , to czym bedziesz leczył
oczy spowoduje skutki uboczne, które będziesz leczył czymś co spowoduje
... - grunt żeby się interes kręcił za Twoja (naszą) kasę.
Poza tym cała ta ideologia to nie z troski o matkę ziemię i z powodu braku
energii elektrycznej tylko , że na edisonowskich żarówkach się kiepsko
zarabia.
Poza tym jak będziemy mniej energii elektrycznej zużywać to niechybnie
podrożeje kilowatogodzina; dokładnie tak samo ludzie wyszli na poprawianiu
przenikalności cieplnej swoich domów, zaoszczędzili ,że płacą tyle samo - no
oczywiście płaciliby więcej ale jakby tak policzyc koszty inwestycji....
pozdrawiam
Dziobak
|