Data: 2005-05-06 20:44:37
Temat: Re: syndrom bylych/obecnych
Od: HardStyler <j...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
himera napisał(a):
> z czasem staralam sie to zrozumiec i myslalam sobie czy gdyby jednego dnia
> mezczyzna ktorego bardzo kocham powiedzial mi ze to juz koniec, ze nie chce
> byc ze mna to czy ta moja milosc nie przerodzilaby sie w zlosc i nienawisc.
Podobno prawdziwym dowodem milosci jest poddanie sie woli ukochanej
osoby... Masz jednak racje - trudne to zadanie w takim przypadku ;)
Niektorzy po takim czyms sa w stanie zabic partnerke - ogladasz 997??? :D
Pzdr,
HS.
|