Data: 2005-08-04 10:08:29
Temat: Re: sypkie pudry... nie w modzie?:P (i roze do policzkow)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 8/4/2005 8:24 AM,Użytkownik Hania usiadł wygodnie i napisał:
> ha! to zanabede Inglot. Mam jeszcze Ruby Rose-razem z cieniami, ale zbyt
> swiecacy i za jasne sa...
Ach, czyli te róże Ruby Rose też takie świecące jak cienie? Buuu...
szkoda. No to nie będę ich pożądać :)
> Ha! no wlasnie mi chodzi raczej o roz rozowy - nie lubie siebie w odcieniach
> brazu, rozowy ozywia zmeczenie i niewyspanie, a rano to drugie wystewpuje u
> mnie zawsze ;-))
Hmm, ja właśnie lepiej się czuję w brązowych (w ogóle mam ostatnio
odjazd na punkcie brązów i ten kolor u mnie dominuje), choć przyznaję,
różowy ożywia.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
|