Data: 2001-10-04 14:48:37
Temat: Re: szczerosc
Od: "Eryk" <e...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Nova <n...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@i...pl...
> >
>
> Czesc
> Ja osobiscie wole byc szczera az do bolu i tego samego oczekuje od innych.
> Ale tez wazny wdlug mnie jest sposob w jaki sie jest szczerym wobec
innych.
> Ja przynajmniej staram sie nikogo nie ranic. Szczerosc nie polega chyba
> na "wytykaniu". Bo to zwykly atak, od razu ma sie ochote bronic rekami i
nogami
> a przeciez nie o to chodzi. Chodzi o to, zeby dotarlo i zakielkowalo.
>
> Pozdrawiam
> Anna
Zgadzam się z Tobą Anno. Problem w tym, że nie jest to łatwe. Potrzebne jest
olbrzymie wyczucie i wrażliwość własna. A pomimo to , potrafimy wywołać u
kogoś reakcje odrzuceniowe. Reakcje, które bolą nas i powodują dychotomię w
okazywaniu szczerości. I stawiam wobec tego pytanie: czy nalezy być
szczerym do bólu w stosunku do wszystkich?
pozdrawiam, Eryk
|