Data: 2002-01-16 07:44:09
Temat: Re: szpital = sie horror ....
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 16 Jan 2002, Nikodem Dyzma wrote:
> do konca pozostalosci po porodzie..i dodatkowo zona jego dostala zapalenia
> zyl oraz naszprycowano ja przez to antybiotykami....no to wiekszosc
> grupowiczow sie oburzyla..no bo jak on moze sie skarzyc skoro tak marnie
> lekarza placa?
Z postingu tego goscia nie wynika do konca, ze byl to tak powazny
blad. Z cala pewnoscia ogladal dokladnie lozysko i nie bylo widocznie
w badaniu golym okiem zmian mogacych sugerowac, ze w jamie macicy
pozostaly poplody ale pojawily sie objawy infekcji a poza tym
po badaniu mikroskopowym patolog moze
opisal, ze jednak jakies czastki lozyska zostaly z lozyska oderwane.
Z opisu ww. wynika, ze interwencja w postaci abrazji j. macicy
byla przeprowadzona w pore i nie doszlo do wstrzasu septycznego
a pobyt zwiazany z potrzebna interwencja byl krotki.
Czy wiec to byla rzeczywiscie rzecz zawiniona przez lekarzy
czy stres okoloporodowy i niedyspozycja emocjonalna meza
rodzacej - tego sie nie dowiemy bo znamy problem
tylko z jednej strony. Poza tym napisal go uzytkownik Jaro
czyli jest to anonim, w ktorym dana osoba oczywiscie podaje
nazwiska lekarzy ale nie podaje swojego.
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
|