"Lech Trzeciak" <l...@i...gov.pl> wrote in message
news:3C43F710.D43F821F@iimcb.gov.pl...


> A ja owszem, wystarczy przypomnieć sobie, co się działo, gdy
anestezjolodzy
> gremialnie złożyli wymówienia. Masz bardzo selektywną pamięć, Pawle.

No nie. Przeciez wiadomo, ze anestezjolodzy nie dzialali w celu porzucenia
zawodu, a w celu "przekonania" pracodawcow, ze powinni im wiecej placic.
Wykorzystali fakt, ze wspolne zwolnienie da im pewnosc, ze pracy nie straca.
Uwzgledniajac latwy do przewidzenia skutek (media podawaly, ze w tym czasie
o ok. 30 % wzrosly zgony w szpitalach), byl to wyjatkowo obrzydliwy szantaz,
nie majacy nic wspolnego z decyzja lekarza o rzeczywistym porzuceniu zawodu,
o czym pisal Pawel.

Marta Wieszczycka