Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dpbv7o$9mp$1@proxy.provider.pl...
> Po pierwsze to nigdy tych kubków nie kupowałam, więc nie wiem ile
> kosztują. Miałam tylko okazję w nich pić. Po drugie: czy to naprawdę tak
> wielkie wymaganie od kubka, żeby dało się z niego pić gorącą herbatę?
> Dwukrotnie mieszkałam w wakacje w domu wyposażonym w te kubki i nie raz
> się po prostu oparzyłam, oblałam, próbując z niego pić. Nie wspomnę już
> o próbie przeniesienia tego kubka z gorącym napojem z kuchni do pokoju.
> Czy naprawdę tylko ja mam takie doświadczenia z tą pomyłką designerską?

nie nie- nie tylko ty. Ja tez mam zestaw takich kubeczkow i potwierdzam ich
chwiejnosc. Co do przenoszenia goracych napojow to jakos nie zauwazylam- za
uszko spokojnie da sie chwycic i przeniesc. Gorzej ze kubka nie da sie
"przesunac" bo sie przewroci i trzeba go zawsze przestawic czyli podniesc,
przeniesc i postawic spowrotem. Ale ja juz jakos przywyklam i zapomnialam o
tej niedogodnosci. Chociaz poczatkowo kilka razy zdarzylo mi sie wylac jego
zawartosc.
Dlatego tez nie uwazam tych kubeczkow za szczegolnie udane. Nie powoduje to
jednak ze jestem negatywnie nastawiona do wszystkich produktow z IKEA. Moim
zdaniem maja bardzo duzo ciekawych pomyslow ktore o ile da warto skopiowac
samemu (w nizszej cenie).
Ostatnio spodobal mi sie np noz do pieczywa http://tinyurl.com/avlne
naprawde swietnie sie nim kroi, nie uderza sie po blacie (deseczce) palcami.
Garnki tez maja bardzo dobrej jakosci, mam kilka i uzywam od wielu lat.


--
Pozdrawiam
Agnieszka

-=odpowiadajac usun blablabla =-