Data: 2004-03-01 09:11:33
Temat: Re: szukam nazwy potrawy
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>> jak się zwie potrawa (przepis był kiedyś na grupie, ale nie mogę
>>> wynaleźć) pochodząca gdzieś z okolic Kaukazu, składająca się z mięsa
>>> (baranina chyba) i różnych warzyw (bakłażany, ziemniaki...) zapiekana w
>>> glinianym garnku? Chciałem toto zrobić na łikend.
>
> Też pasuje! Będę robił coś wypadkowego między twoim przepisem i tym
> tureckim. Zobaczę, jakie warzywa dorwę. W poniedziałek zdam sprawy
> zdanie jak smakowało.
no więc zrobiłem i prawie zjadłem. Jako, że mieliśmy kilogram mięsa (po
pół świnia i wół), wyszła z tego porcja dla kompanii wojska. Ostało się
do dzisiaj. Zrobiłem prawie wg przepisu tureckiego z drobnym wpływem
Bożenki. Z braku glinianych garnuszków użyłem szklanych misek do
zapiekanek, a co nie wlazło wpadło do garnka.
Aha, teraz wiem, dlaczego w sklepach oferujących gotowe mieszanki Güveç
w słoikach podpisały to "turkish ratatoiuille" (z dokładnością do
pisowni) ;-)
Waldek
|