Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Tomasz Piekarski" <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Date: Sun, 4 Nov 2001 19:42:26 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 37
Message-ID: <9s425f$le$1@news.tpi.pl>
References: <9s1c0t$592$1@news.tpi.pl> <1f2cbid.1107ih31w0a0y6N%wlos@tele.com.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.96.48.166
X-Trace: news.tpi.pl 1004899311 686 217.96.48.166 (4 Nov 2001 18:41:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Nov 2001 18:41:51 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:78469
Ukryj nagłówki
>
> Prawdopodobnie jest to grecka nazwa tureckiego, a znanego chyba w wielu
> krajach orientu, przysmaku rachat-lokum (lokum, lukumi), zwanego w
> Polsce rachatlukum (przez l z kreska). Nazwa pochodzi od arabskiego
> "rahat halkum" -- spokoj gardla. Robi sie go tradycyjnie gotujac sok
> winogronowy z krochmalem ryzowym (z ziemniaczanego raczej nie da sie
> osiagnac odpowiedniej konsystencji, ale chyba mozna sprobowac ze skrobia
> kukurydziana). Mozna dodac do masy orzeszki np. pistacjowe, migdaly,
> laskowe. Po zastygnieciu kraje sie na kostki i obsypuje cukrem pudrem.
> Poniewaz wystepuje w roznych kolorach (w smaku jest zwykle upiornie
> slodki) podejrzewam, ze robi sie go takze z innych sokow owocowych,a
> takze z barwionego syropu gluozowego.
>
> Wladyslaw
Kochani,
Bardzo dziekuje za Wasza pomoc. Niestety, soujouko to nie jest łokum (tzw.
Turkish delight). Soujouko - mozna spotkac tylko na Cyprze. Smak soujouko
jest bardzo winogronowy, nie dodaje sie do tego zadnych aromatow, ani nie
sypie sie tego cukrem.
Z tego co pamietam, po sporzadzeniu mikstury z winogron powstaje scisla
galareta, ktora nastepnie jest rozwalkowana na dlugi i waski placek, w
srodek kladzie sie migdaly, wzdluz calosci wklada sie sznurek - calosc sie
roluje (wyglada to tak jak dluga kielbasa). Tak zrobione soujouko suszy sie
przez kilka dni - by bardziej stwardniało (sznurek jest po to by trzymal
calosc przy suszeniu). Kroi sie w grube plasterki (kawalki). Smak jest
naprawde rewelacyjny... Bardzo zaluje, ze bedac kilka lat temu na Cyprze nie
zaopatrzylam sie w przepis. No coz, cale zycie przed nami - i zapewne
jeszcze nie jeden raz sie tam wybiore:-) Oczywiscie, nie umieszkam zamiescic
przepis na Grupie.
Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie,
Aleksandra :-)
|