Data: 2005-07-11 19:49:22
Temat: Re: [szycie] Rozmiary a wykroje - wy też tak macie?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 11 lipca 2005 21:19
użytkownik Kot, sącząc kawkę, wyklepał:
>>No mnie to zbudowało na tyle, że poleciałam po pączki :))
>>
>>
>
> Slusznie, dobry paczek nie jest zly ;))
A dwa pączki smakują znacznie lepiej niż jeden, więc pomyślałam też o mężu z
nadzieją, że on się jednak na tego drugiego nie skusi :)
> Nie, to jest takie cos, co sie tym psika i tego sie robi strasznie
> duzo... Jak bita smietana w spreju, tylko sie tego jesc nie da ;) A
> pozniej twardnieje na mur. Jakbys miala okazje spojrzec np. pod swoja
> wanne, to mozliwe, ze ona wlasnie takim czyms zamocowana. Okna tez sie
> tym montuje, wsadzaja framuge w dziure i psikaja, pianka twardnieje,
> obcinaja to, co wystaje za bardzo, tynkuja i juz.
Aaaaa, już wiem. Opis bardzo plastyczny :)
>>Gdzie tej pianki napsikać? Do środka jak do wazonu? Wypełnić? To się
>>zużyje hektolitry tej pianki :)
>>
>>
> No wiec wlasnie jedna butelka powinna wystarczyc, o ile nie planujesz
> zrobic manekina na slonia ;)
Na razie do słonia jeszcze trochę mi brakuje, oscyluję gdzieś w granicach
półgoryla, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Skoro jedna butelka
wystarczy, to dobrze, nie pójdę z torbami :)
> Dzieki, tez uwazam, ze jestem bardzo madra ;PPP
I slusznie :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|