Data: 2004-12-16 09:08:13
Temat: Re: szynkowar - czeski
Od: "chimeryna" <c...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "'madzik'" <m...@t...beztego.com> napisał w
wiadomości news:cpp7h2$hec$1@news.onet.pl...
> ewik napisała:
> W oryginalnej instrukcji mowa byla rowniez o saletrze (ale nie wiem jak
> dodac, a instrukcję obecnie mam tylko w bardzo złym wegierskim), oraz o
> tym, aby mieso bylo wlozone do plastikowego worka, gotowac 1,5-2 godziny
> (to ustrojstwo, w garnku z woda), po czym wyjac z garnka, i zostawic az
> do calkowitego ostygniecia (zeby sie dobrze połączylo wszystko razem).
> Wyjac z garnka, wyjac z folii.
> Nie wiem czemu, ale mnie bardzo czesto calosc tego i tak sie rozwalala
> przy krojeniu na plastry (to byl glowny powod, dla ktorego sie
> zniechecilam...)
Fakt, często się rozpada przy krojeniu, ale smak udźca indyczego z zielonym
pieprzem - rewelacja. Zastanawiam się - może należy po ugotowaniu raptownie
schłodzić - włożyś do gara z zimną wodą i potem do lodówki? NIgdy tak nie
postępowałam,ale przy najbliższej okazji sprawdzę. No i należy mocno
"ścisnąć", znaczy nie ładować do połowy, tylko "pod sufit". Czasem muszę
podgotować, wyjmuję i takie gorące dopiero daję radę ubić i osprężynować.
Ch.
|