Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia taki mam problem...

Grupy

Szukaj w grupach

 

taki mam problem...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-11 09:43:41

Temat: taki mam problem...
Od: "Gocha" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proszę pomóżcie mi, nie wiem jak to zrobić żeby w końcu było dobrze. Chodzi
mi o to, że ilekroć chcę zabielić zupę smietaną, to ta zawsze mi się wazy.
(tzn, odcina - nie jestem pewna czy tak to "fachowo" się nazywa). Uwielbiam
np: Barszcz czerwony, zabielany, z ziemniaczkami. Mmm... zawsze udaje mi się
pysiu... ale wszystko psuje unoszaca się małymi grudkami smietana, chiciaż
wydaje mi się że wlewam ja bardzo powoli. :-(( Jeli macie na to jakiś spasób
to proszę pomóżcie.

--
Pozdrawiam!

Gocha

P.S. Usuń NOSPAM z adresu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-11 09:48:22

Temat: Re: taki mam problem...
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora



Gocha:
> Proszę pomóżcie mi, nie wiem jak to zrobić żeby w końcu było dobrze. Chodzi
> mi o to, że ilekroć chcę zabielić zupę smietaną, to ta zawsze mi się wazy.
> (tzn, odcina - nie jestem pewna czy tak to "fachowo" się nazywa). Uwielbiam
> np: Barszcz czerwony, zabielany, z ziemniaczkami. Mmm... zawsze udaje mi się
> pysiu... ale wszystko psuje unoszaca się małymi grudkami smietana, chiciaż
> wydaje mi się że wlewam ja bardzo powoli. :-(( Jeli macie na to jakiś spasób
> to proszę pomóżcie.

weź odlej trochę zupy do garnuszka, poczekaj, aż wystygnie do 50C
(paluchem: jest bardzo gorące, ale nie ma oparzeń ;-)) i rozrób w tym
śmietanę. Potem możesz wlać do zupy i tylko trochę podgrzać. Jak
zagotujesz, to ci się zetnie.

Aha, jak z ziemniaczkami, to barszczyk i śmietanka. Potem rachuneczek.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 09:51:44

Temat: Re: taki mam problem...
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gocha napisał:
> Proszę pomóżcie mi, nie wiem jak to zrobić żeby w końcu było dobrze. Chodzi
> mi o to, że ilekroć chcę zabielić zupę smietaną, to ta zawsze mi się wazy.
> (tzn, odcina - nie jestem pewna czy tak to "fachowo" się nazywa). Uwielbiam
> np: Barszcz czerwony, zabielany, z ziemniaczkami. Mmm... zawsze udaje mi się
> pysiu... ale wszystko psuje unoszaca się małymi grudkami smietana, chiciaż
> wydaje mi się że wlewam ja bardzo powoli. :-(( Jeli macie na to jakiś spasób
> to proszę pomóżcie.
Mnie sie nigdy smietana nie zwazyla. A robie to tak ze wlewam smietane
do garnuszka i chwile ja ucieram
Tak zeby ewentualne grudki wyeliminowac. Potem dodaje szczypte soli
(Maklowicz). I wlewam goraca zupe z gara do garnuszka ze smietana.
Wlewam tej zupy na tyle duzo zeby to sie zrobilo gorace. W miedzyczasie
minimalizuje gaz pod zupa zeby lekko pyrkoatla. Wlewam goraca smietane
do zupy. I czekam zeby na tym malym gaziku ze dwa razy zabulgotalo i
wylaczam. Wazne by smietany nie zagotowac.


--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 10:12:25

Temat: Re: taki mam problem...
Od: "Gocha" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora




Dziękuję ślicznie. Naprawdę fajna grupa!!! :-)) Teraz moje zupki będą
perfekcyjne!! (chyba)
--
Pozdrawiam!

Gocha

P.S. Usuń NOSPAM z adresu
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 10:16:12

Temat: Re: taki mam problem...
Od: "Kasia" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Smietanę trzeba rozprowadzić (najlepiej mątewką) w osobnym garnuszku z
odlaną mała ilościa zupy, tylko żeby nie była zbyt gorąca. albo z cipełą
wodą pregotowaną. Smietana wlewana na wrzątek zawsze sie zwarzy
powodzenia
--
Kasia (Rzeszów)
Użytkownik "Gocha" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4kb69$hsi$1@news.onet.pl...
> Proszę pomóżcie mi, nie wiem jak to zrobić żeby w końcu było dobrze.
Chodzi
> mi o to, że ilekroć chcę zabielić zupę smietaną, to ta zawsze mi się wazy.
> (tzn, odcina - nie jestem pewna czy tak to "fachowo" się nazywa).
Uwielbiam
> np: Barszcz czerwony, zabielany, z ziemniaczkami. Mmm... zawsze udaje mi
się
> pysiu... ale wszystko psuje unoszaca się małymi grudkami smietana, chiciaż
> wydaje mi się że wlewam ja bardzo powoli. :-(( Jeli macie na to jakiś
spasób
> to proszę pomóżcie.
>
> --
> Pozdrawiam!
>
> Gocha
>
> P.S. Usuń NOSPAM z adresu
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 10:31:25

Temat: Re: taki mam problem...
Od: "Marta Skorupska" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4kcit$455$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Smietanę trzeba rozprowadzić (najlepiej mątewką) w osobnym garnuszku z
> odlaną mała ilościa zupy, tylko żeby nie była zbyt gorąca. albo z cipełą
> wodą pregotowaną. Smietana wlewana na wrzątek zawsze sie zwarzy
> powodzenia
> --
> Kasia (Rzeszów)

Czy możesz ciąć zbędne cytaty i odpowiadać POD postem? To znacznie ułatwia
czytanie.

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 11:44:30

Temat: Re: taki mam problem...
Od: "Kasia" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja nikogo nie cytuje to po pierwsze , po drugie korzysram z outloka i
przycisku "opd.grupie" i on sam ustawia dpowiedzi, po trzecie ja uważam że
wygodniej jest czytać odpowiedź od razu bo i tak każdy wie na co odpowiada
a nie przeglądać niepotrzebnie wątek podstawowy, a po czwarte nie musisz
tak obcesowo. Jak ktos mi wytłumaczy jak człowiek to ja jestem w stanie
wszystko zrozumieć. Zawsze mi sie wydawało że dobrze robię. O co chodzi z
tym cięciem cytatów?

--
Kasia (Rzeszów)
Użytkownik "Marta Skorupska" <s...@a...pl> napisał w
wiadomości news:b4kdou$dk6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Kasia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b4kcit$455$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Smietanę trzeba rozprowadzić (najlepiej mątewką) w osobnym garnuszku z
> > odlaną mała ilościa zupy, tylko żeby nie była zbyt gorąca. albo z cipełą
> > wodą pregotowaną. Smietana wlewana na wrzątek zawsze sie zwarzy
> > powodzenia
> > --
> > Kasia (Rzeszów)
>
> Czy możesz ciąć zbędne cytaty i odpowiadać POD postem? To znacznie ułatwia
> czytanie.
>
> Marta
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 11:46:39

Temat: Re: taki mam problem...
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora



Kasia:
> Ja nikogo nie cytuje to po pierwsze , po drugie korzysram z outloka i
> przycisku "opd.grupie" i on sam ustawia dpowiedzi, po trzecie ja uważam że
> wygodniej jest czytać odpowiedź od razu bo i tak każdy wie na co odpowiada
> a nie przeglądać niepotrzebnie wątek podstawowy, a po czwarte nie musisz
> tak obcesowo. Jak ktos mi wytłumaczy jak człowiek to ja jestem w stanie
> wszystko zrozumieć. Zawsze mi sie wydawało że dobrze robię. O co chodzi z
> tym cięciem cytatów?

aj Kasia, spokojniej. Nie było obcesowo, tylko po prośbie. Po prostu
łatwiej się czyta, jak jest chronologicznie. W Outlooku można to zresztą
zmienić, jak się chce. Jak nie chcesz, by wątek podstawowy był, to
możesz (a nawet powinnaś) część skasować i zostawić tylko to, do czego
się ustosunkowywujesz, to właśnie jest cięcie cytatów.

Waldek, uspokojony wyjątkowo jadłem stołówkowym

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 11:50:36

Temat: Re: taki mam problem...
Od: "Marta Skorupska" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kasia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4khov$248$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja nikogo nie cytuje to po pierwsze ,

Na samym koncu Twojego postu jest wiadomość, na którą odpowiadasz - tym
samym ją cytujesz. Jeśli odnosisz się tylko do fragmentu postu, to po co
zostawiać całość? Nie ma to może znaczenia przy krótkich wiadomościach, ale
przy dłuższych postach warto pamiętać o innych użytkownikach.

>po drugie korzysram z outloka i przycisku "opd.grupie" i on sam ustawia
dpowiedzi,

Sama korzystam z Outlooka i uwierz - nie jest problemem przesunięcie kursora
na koniec postu.

>po trzecie ja uważam że wygodniej jest czytać odpowiedź od razu bo i tak
każdy wie na co odpowiada a nie przeglądać niepotrzebnie wątek podstawowy

i dlatego przydaje się cięcie cytatów. A to, że Tobie jest wygodniej nie
znaczy, że również innym. Jeśli zapoznasz się z netykietą usenetu, to być
może innym będzie łatwiej czytać Twoje posty.

>a po czwarte nie musisz tak obcesowo. Jak ktos mi wytłumaczy jak człowiek
to ja jestem w stanie wszystko zrozumieć.

Obcesowo? Czyżbym zapomniała o "dzień dobry", "proszę", "dziekuję",
"przepraszam" ? :-)

pozdrawiam
Marta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-11 12:08:52

Temat: Re: taki mam problem... [OT] OE QuoteFix - polecam
Od: "Ewa Dacko" <e...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Krzok wrote:

> łatwiej się czyta, jak jest chronologicznie. W Outlooku można to
> zresztą zmienić, jak się chce. Jak nie chcesz, by wątek podstawowy
> był, to możesz (a nawet powinnaś) część skasować i zostawić tylko to,
> do czego się ustosunkowywujesz, to właśnie jest cięcie cytatów.

Też używam Outlooka Expressa (standard firmowy niestety) i bardzo polecam
darmowy programik porządkujący cytaty przy czytaniu i odpowiadaniu.
(przycina linijki, wstawia znaczki cytowania, koloruje kolejne poziomy
cytowania etc.)

Opis tu: http://home.in.tum.de/~jain/software/oe-quotefix/ (po angielsku),
najnowsza wersja do pobrania stąd:
http://home.in.tum.de/~jain/dl.php?get=OE-QuoteFix

Pozdrawiam,

Evva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

biala fasola z puszki... pomysly?...
gotowanie na parze
kopytka
homar
Re: PL>ENG karp po zydowsku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »