Data: 2002-04-09 10:57:23
Temat: Re: tamborek
Od: Arleta Potocka <a...@f...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sa bledy we wzorze... Anna daje schematy z niezarysowanymi calymi polami danego
> koloru, tylko zaznacza obszar i daje numerek. No i mnie sie pomylilo... w
> galazkach drzewka... Ale zostawilam, bo jakbym miala pruc, toby mnie chyba grom
> jakis z nieba...
Dziewczyno! A malo to razy mnie sie pomylilo. Jesli nie psuje to efektu,
nie zlego sie nie dzieje, ze "zmodyfikujesz" troche wzor. Wyszywam teraz
bukiet slonecznikow - kupilam Anchor zamiast DMC i wyszlo mi zamiast 4
kolorow tylko 3, bo dwa z nich sa niemal identyczne i na hafcie nie
widac miedzy nimi zadnej roznicy. No wiec celowo troche sobie kombinuje
z tymi kolorami.
Kiedys haftowalam tez pajaca, ktoremu dorobilam kawalek buta, bo mi sie
tak bardziej podobal.
Oczywiscie, jesli ewidentnie widac pomylke, siedze i pruje :-(
Podejrzewam, ze pomylke bardziej widac w jakims wzorze geometrycznym,
niz w drzewku, kwiatku itp. :-) Nie przejmuj sie, Twoj obrazek jest OK i
nie widac, ze gdzies sie pomylilas :-)))
> A tak wracajac do tamborka. Co zrobic, jesli tkanina jest mniejsza od tamborka?
> Kupic jeszcze mniejszy? A nie za male wtedy bedzie pole do haftowania? No bo zal
> mi bylo tej aidy wiecej uciac, z duzymi zapasami do obciecia potem. Droga ona
> przerazliwie...
Ja sie mecze z wielkim kawalem kanwy (z racji mojego upodobania do
duzych obrazkow) i dopiero kiedy wiem juz, gdzie mniej wiecej skonczy
sie dany wzor, odkrawam potrzebny kawalek. Wiem, ze mozna zaznaczyc
kanwe np. co 10 kratek, ale jakos sie to u mnie nie przyjelo.
Pozdrawiam. Arleta
|