Data: 2001-11-06 10:33:59
Temat: Re: tanie gotowanie
Od: PatryCCCja <k...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Joanna Duszczyńska" wrote:
> Tak, ale ja na wegetarianizm w najbliższym czasie przechodzić nie mam
> zamiary, a żeby się najeść to innych niż mięso produktów trzeba zjeść duuużo
> więcej, więc IMHO wychodzi prawie na to samo...
mam nadzieje ze zartujesz, bo to jest oczywosta nieprawda. moze tak jest,
ale w przypadku osob, ktore na sniadanie jedza kanapki z wedlinka i
plasterkiem czegos innego, na obiad zupe z miesna wkladka, na obiad kotlety
z ziemniakami i sladowa iloscia surowki a na kolacje znow cos z miesem...
mnie to dziwi bo duzo ludzi zapiera sie ze duzo miesa wcale nie je. ale jak
sie je obserwuje to wychodzi cos zupelnie odmiennego.... dla nich to co
napisalas pewnie sie zgadza. ja, choc jestem weganka, wcale nie jem 2 razy
wiecj niz inni. owszem, uwielbiam jesc, bo po prostu lubie dobre jedzonko.
u mamy jem bardzo duzo bo robi specjalnie dla mnie to co najbardziej lubie
- wiec jak tu sie nie opychac ;) ake zeby sie najesc wcale duzo nie
potrzebuje. a jeszcze biorac pod uwage to ze wiekszosc ludzi miedzy
posilkami potrzebuje jakis przegryzek... jem zupelnie w normie.
uf, chyba sie troche za bardzo rozpisalam - jakos tak duzo tego wyszlo ;)
> Wiesz... jak się ma komputer i dostęp do łącza z Internetem, to są wcześniej
> inne wyjścia, a jak się pracuje przy komputerze, to w Polsce jest to lepiej
> płatna praca, IMHO jak się ma czas w pracy na siedzenie na grupach to się w
> tym czasie nie pracuje - zarabia się mniej... To może lepiej z grup
> zrezygnować... a nie z jedzenia...
:)))))))))
znam taka co zarabia 1500 pracujac non stop przy kompie... taki zawod.
programisci, fachowcy owszem, zarabiaja duzo, ale przy komputerze pracuja
tez panie u mnie w dziekanacie i zarabiaja tak ze ledwo ledwo im starcza.
zastanawialy sie nawet czy stac je na koszulki wydzialowe czy lepiej nie
nadwyrezac budzetu domowego... moze i moga znalezc nowa prace ale o nia
wcale nie tak latwo w dziesiejszych czasach, zwl. osobom troche dojzalszym
ze tak powiem :)
ty pracujesz? czy jestes gospodynia domowa?
bo punkt widzenia....
> Brązowy ryż jest w Polsce bardzo drogi - tak 2, 3 razy droższy od białego...
paranoja, nie?
> Dawno Cię w Polsce nie było... A z tym zsiadłym mlekiem i ziemniakami to na
> krótki czas można, a warzywa i owoce to już dużo droższe od ziemniaków, a
> miało być tanio ;-)))
zalezy jakie warzywa i owoce, jesli chcesz sie opychac samymi frykasami
tofaktycznie...
ale jest duzo "tutejszych" warzyw i owocow niedocenianych a bardzo
smacznych i zdrowych. a traktyje sie je zazwyczaj jak dodatki...
no, marchewka jest jeszcze w miare dobrze traktowana. reszta zdecydowanie
niedoceniona.
ale ta rozmowa zmierza powoli do nikad.. proponuje nie przedluzacz a zajac
sie tematami zw. z tematyka grupy :) he? :)
pozdr.
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
|