> SUPER!!! To jest to, w sobotę zamieniam się w "tarciarza", dam znać jak
> wyszło, za pierwszym razem może być ciężko, ale będę twardy i dam radę!
>
> wielkie dzięki
> pozdrawiam
>
> W
>

hej! jeszcze ci dorzuce dwa moje przepisy

w tarcie najtrudniej jest zrobic ciasto - moja rada : ciasto kruche przed
wlozeniem do lodowki uformuj w juz okragly placek, owin w papier aluminiowy i
daj do schlodzenia. Tak uformowane ciasto latwiej sie rozwalkowuje:) Pozatym
jak juz wylozysz forme tym ciastem to podziurkuj je widelcem i wloz raz jeszcze
do lodowki albo nawet do zamrazalnika na pare minut przed pierwszym pieczeniem
(w przypadku jesli ciasto na tarte na byc najpierw upieczone na "bialo" a potem
dopieczone z "wierzechem") - im ciasto zimniejsze przed wlozeniem do piekarnika
tym mniej sie "rozleje" i mniej brzegi "zjada":)))

zreszta chyba to tez tlumacze we wklejonym tu drugim przepisie (wiem, wiem
jeszcze nie pora na sliwki, ale ta tarta jest wedlug mnie przepyszna, wiec jak
potrenujesz ta pierwsza to ta druga bedzie na jesien jak znalazl:))

Co do dwoch szkol przygotowania ciasta : z masla zimnego lub z masla w temp.
pokojowej, musze przyznac ze mnie to drugie wychodzi latwiej:)))


Tarta cytrynowo-migdalowa

Wpisuje moj ulubiony przepis na tarte w nadziei, ze jeszcze kogos uszczesliwi.
Na ciasto bierzemy 20dkg maki, 3 lyzki cukru, 10 dkg masla, szczypte soli,
wode. Wyrabiamy ciasto kruche (make, cukier, sol siekajmy z zimnym maselkiem
dodajac w razie potrzeby troche wody), nie meczyc go za dlugo, bo jak wiadomo,
maslo sie rozgrzeje i wyjdzie nieciekawa bryja przyklejajaca sie do rak. Ciasto
chlodzimy w lodowce przez godzine albo wiecej. Rozwalkowujemy je na okragly
placek, wykladamy nim blache do tarty wysmarowana maslem, robimy dziurki
widelcem. Osobiscie wstawiam jeszcze raz tak przygotowane ciasto do lodowki do
ponownego schlodzenia. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
Podpiekamy ciasto na bialo (10-15 min)
Teraz "wierzch". Potrzeba nam 10 dkg migdalow sproszkowanych (mozna samemu
zmielic, wtedy sa jeszcze lepsze), 20 dkg cukru, dwie piekne niepryskane
cytryny, 4 jaja, jakies 7-8 dkg masla, cukier puder. Cytrynom obcieramy skorke
na tartce, nastepnie wyciskamy z nich sok. Rozpuszczamy maslo. W misce mieszamy
w kolejnosci migdaly, cukier, starta skorke i sok cytrynowy, rozpuszczone i
lekko przechlodzone maslo oraz jaja. Po wymieszaniu wylewamy mase na ciasto
wyrownujac powierzchnie. Wstawiamy do piekarnika na 15 minut. Po upieczeniu
tarte pozostawiamy do przechlodzenia. Przed zjedzeniem posypujemy szczodrze
cukrem pudrem.
Smak ma wspanialy, mocno cytrynowy, nie za slodki, po prostu super.



Tatra piaskowa migdalowo-sliwkowa


Potrzebujemy jedna laske wanilii, zoltko z duzego jaja, 20 g zmielonych
migdalow (najlepiej zmielic samemu w maszynce do kawy-tylko nie za dlugo, bo
sie robi z midgalow marcepan...), 60 gramow cukru pudru, 100 g maki pszennej,
szczypta soli, 75 gramow masla w temperaturze pokojowej.

Laske wanilii przekroic wzdluz, wyskrobac ziarna ze srodka i wrzucic do miski,
dodac zoltko i wymieszac. Odstawic na bok. Sproszkowane migdaly i cukier puder
wymieszac dokladnie mikserem (ja uzywam swiderkow), nastepnie dorzucic make i
sol, zmiksowac na nowo. Dodac miekkie maslo i zamiksowac 10 sekund: (ciasto ma
wygladac z grubsza jak tarta bulka:)) Dodac nastepnie zoltko z wanilia i
miksowac kilka razy po 2-3 sekundy az sie skladniki polacza. Ciasta nie nalezy
zbyt dlugo wyrabiac: nie ma tworzyc kuli. Teraz nozem zebrac ciasto i przelozyc
na papier aluminiowy, uformowac z niego okragly placek, zawinac w folie alu. I
wlozyc do lodowki na con. Godzine, ale lepiej wiecej, maksimum 24 godziny. Im
lepiej schlodzone ciasto tym latwiej sie walkuje. Po schlodzeniu rozwalkowac
ciasto na podsypanym maka stole tak aby uformowalo krazek o srednicy wiekszej o
2 cm od srednicy blaszki na tarte. Wylozyc ciastem blaszke posmarowana maslem,
brzegi ciasta maja wystawac troche poza blaszke. Podziurkowac ciasto widelcem i
ponownie wlozyc do lodowki na godzine. Rozgrzac piekarnik do 190 stopni,
wstawic tarte do piekarnika na piec minut, az sie ciasto podpiecze, wyciagnac
je, obciac nozem wystajace brzegi, przestudzic nieco tarte. W tym czasie
przygotowac nadzienie, na ktore potrzebujemy 90 gramow zmielonych migdalow, 90
gramow miekkiego masla, 100 gramow cukru, 2 jaja w temperaturze pokojowej oraz
okolo kilograma sliwek lub innych duzych owocow pestkowych: wazne zeby byly
jedrne ale slodkie. Mikserem wymieszac migdaly, maslo i cukier, nastepnie dodac
jaja i ponownie zmiksowac. Te mieszanke wylozyc na dno tarty a na nia klasc
owoce wypestkowane, w polowkach, skorka w dolJ. Nastepnie wstawic na dalsze
pieczenie do piekarnika i piec przez ok. 30 min w temp. 175 stopni. Krem
migdalowy powinien nabrac zlotych kolorow i napeczniec wokol sliwek.
Przestudzona tarte nalezy posypac cukrem pudrem.


no to bierz sie do pracy!:)
i napisz koniecznie czy wyszlo

pozdrawiam
Kalina




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl