Data: 2002-11-10 22:42:42
Temat: Re: temperatura w lodówce
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dry" <d...@g...pl> writes:
> > w zamrazalniku zwykle bywa ponizej -6
> > (znow, ile dokladnie zalezy od tego jak sobie zarzyczysz).
>
> To ja wiem ale o ile w zamrażalniku im niżej tym lepiej to w lodówce
> niekoniecznie (bo potrawy są za zimne). Jak znów ustawię sobie 7 stopni to
> pewnie szybciej mi się coś popsuje (jedzenie oczywiście a nie lodówka).
> Chodzi mi o ten właśnie złoty środek.
z mojego doswiadczenia:
jak temperatura w lodowce za zimna, to mi zeby pekaja od picia mleka,
napojow etc. stamtad wyjetych.
jak za wysoka, to zwykle predzej sie psuje np. kielbasa i rozne
resztki obiadowe pochdozenia miesnego.
ja mam lodowke bez mozliwosci ustawiania temperatury w stopniach; mam
pokretlo a na nim skale od 1 do 9.
ustawilam sobie w koncu (metoda prob i bledow) na 6 i jakos to jest
optymalna temperatura.
nie wiem niestety ile to dokladnie w stopniach celsjusza bedzie.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|