Data: 2008-10-16 16:00:05
Temat: Re: test metody Redarta [było: matematycy do tablicy]
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
OK, nie mam czasu, aby to analizować.
Moja metoda stanowi pewną kompletną, integralną, w pełni funkcjonalną
formułę/algorytm i A) nie przystaje w prosty sposób do twojej metody,
oraz B) ma się świetnie i działa doskonale zupełnie niezależnie od twojej
metody.
Mam wrażenie, że starasz się na siłę zrobić coś chorego w postaci
"zniknięcia" metody opartej na kolejnych zapytaniach o stan bitowy.
Czy widzisz sens, aby na podobnej zasadzie "zniknąć" zbiór liczb
naturalnych poprzez zniknięcie definicji liczby naturalnej?
Albo okrąg, bo "wystarczającym" wydaje się pojęcie koła?
Bo ja nie. :)
Oczywiście rozumiem twoją "gimnastykę", która zakrawa bardziej
chyba o filozofię już, niż jeszcze o matematykę, ale wydaje mi się
jakaś silnie bezcelowa.
BTW C i K nie mogą mieć części wspólnej, zdaje się.
--
CB
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gd7m65$d2s$1@news.onet.pl...
> ... C={4} i K={1,2,3,4}.
>
> Można się więc pokusić o twierdzenie, że Twoja ( ;) ) metoda po
> modyfikacji
> typu "dowolnie przypisz 4-bitowe kombinacje do liczb 0-15" będzie
> generować
> zapytania równie różnorodne jak metoda FT ;)
|