Data: 2008-10-16 18:51:01
Temat: Re: test metody Redarta [było: matematycy do tablicy]
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:gd81f0$ksh$1@news.onet.pl...
> Redart pisze:
>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:gd7crf$27ak$1@news2.ipartners.pl...
>>> To ja dziękuję.
>>>
>>> Przyznaję, że nie doceniłem twojej śmiałej koncepcji.
>>> Rzeczywiście jesteś rewelacyjnie zdolnym matematykiem.
>>>
>>> Rzadko aż takich spotykam.
>>
>> Bez przesady ...
>> W życiu nie rozwiązywałem np. równania różniczkowego. Nie wiem nawet
>> dokładnie, co to jest ...
>> Możliwe, że nawet rozwiązywałem (jakieś uproszczone postacie), ale o tym
>> nie wiem ...
>> Więc ...
>> Są pewne klasy łamigłówek, w których się nieźle czuję, tematyka z
>> pogranicza
>> matmy i informy: teoria grafów, złożoność obliczeniowa algorytmów,
>> troszkę
>> kombinatoryki i algebry abstrakcyjnej ...
>
> no dobra, a teraz po tych waszych, notabene cudownych, wygibasach,
> odpowiedzcie mi proszę - czy gdyby nie pamięć, mielibyście jakiekolwiek
> szanse coś z tym szajsem zrobić?
Nie bardzo. Pamięć krótkoterminowa jest niezbędna do prowadzenia
jakichkolwiek dedukcji ;)
Dodatkowo w moim wypadku, bardzo pomaga pamięć różniastych problemów
informatycznych i algorytmów. Np. idea dzielenia na pół - algorytm
przeszukiwania uporządkowanych liczb, algorytmy sortowania (QuickSort
lub jeszcze jeden - nie pamiętam nazwy), rozbijanie liczb na reprezentacje
dwójkowe i z powrotem - 'w locie' ;). Nie da się bez 'wiedzy' takich rzeczy
zrobić szybko. Inteligencja zasadza się na sprawnym kojarzeniu ale musi być
do czego kojarzyć ;) Tak w skrócie IMHO.
|