"michał" <6...@g...pl> wrote in message
news:gqvb7e$6j3$1@inews.gazeta.pl...

> Uważam, że kto szuka w Wałęsie i jego życorysie ciemnych plam, ten jest po
> prostu zawistnym szukaczem prawd u wszystkich przez kogoś szanowanych,
> tylko nie u siebie.

Mam formalne pytanie: rozumiem, ze jestesmy juz zgodni ze
Walesa ma w zyciorysie ciemne plamy?
Jestesmy tutaj wteszcie zgodni?

Bo do tej pory kazdy kto chciał o tych czarnych plamach mowic,
albo o Walęsie, albo o mechanizmach III RP, był opluwany, atakowany.

Teraz gdy okazuje sie ze plamy sa, gdy nie da sie tego ukryc,
tym razem - "nie wolno bo to zawiść". To kolejna manipulacja rodem z GW.

Tu nie chodzi o zawisc, tylko o prawde.
Walsesa mówł byc kolesiem,
ktory pod pozorem walki o Polske, po prostu wspołpracował
z bylymi funkcjonariuszami SB dla ich korzysci.
np. wspieranie lewej nogi. To wlasnie Walesa wprowadzal ludzi z SLD do
KRRITV. To wlasnie Walesa podpisywal wysokie emerytury dla bylych SB.
To wlasnie Walesa wypromował Leppera (ktorego potem jeszczcze bardziej
wypromowało SLD z Polsatem).
To sa kulisy o ktorych ludzie nie wiedza. Nie wiedza, bo panowala cenzura.
Teraz ONI sprytnie arguemetuja - chcesz ujawnic ciemne plamy bo jestes
zawistny.
Nie - chodzi o pokazanie prawdziwych mechanizmów.

To dlatego ta zgaraja wujów tak bardzo sie boi ujawnienia mechanizmów,
włacznie ze Schetyną. Tu nie chodzi o dziecko Walesy tylko o coś wiecej.

Zreszta - prawda musi byc ujawniona. Prawda jest ukrywana w
systemach totalitarnych. Prawda jest tym co jest z gruntu dobre.
I ona wyjdzie i wlasnie wychodzi. Prawdy nie mozna blokowac tylko
dlatego ze komus bedzie przykro, czy wstyd bo współpracował z SB.
Jesli wspolpracowal, trzeba to ujawnic, naprawic szkody a potem
sprawa staje sie przeszloscia.
Jesli tej prawdy nie ujawniamy to ona gnije.

Pozdrawiam,
Duch