Data: 2003-08-04 14:46:15
Temat: Re: topinambur
Od: "boletus" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ten Boletus to jednak cwaniak nad cwaniaki. Popatrzcie, najpierw wszystkim
> dokuczał, potem przyjął ochronę Dziadka przed linczem lub utopieniem,
potem
> zrobił z Dziadka pijaka (prawie sam uwierzyłem) a on - kwiatuszki na A,
> patogeny na beee i sama słodycz. Koniec z tym. Nie byłem u żadnego
Tadeusza
> (choć szkoda), nie piłem żadnej brendy (też szkoda) i co? i znów wyszedłem
> na "trunkowego". Chyba za duży upał
>
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek
Ha!:-))Wiedziałem,że nie będziesz niczego pamiętał:-(
Sam zresztą wspominałeś o jakimś krawężniku???:-)))
Poznaj jednak moje dobre serce, Dziadku.
Nic straconego - zabiorę Cię jeszcze raz:-))
Pozdrawia cierpliwie boletus
|