----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu) >
> Musze sprobowac ! :)
:)
koniecznie bo nie dosc
ze bardzo smaczne to szalowo wygladaja
:)

> Przypuszczam, ze kwiat dyni tez sie nada. (a moze takze i kwiat ogorka,
ale
> te juz przekwitly, a poza tym sa mniejsze)
:)
o dyniach nic nie wiem
ale podobnie jak cukinie mozna jeszcze kabaczki i baklazany
:)
> Jesli chodzi o dyniowate, to kiedys smazylem melony z cukrem. Srednio sie
> udaly, bo strasznie sie rozciapaly, ale byly wmiare smaczne.
> Do smazenia jednak uzylbym oleju (np. arachidowego) - oliwe wole na
surowo.
:)
mam jeszcze troche oliwy z oliwek domowego wyroby
(oryginalna z Wloch )
a roznica pomiedzy ta ze sklepu a nia taka
jak miedzy chlebem razowym a nadmuchanym bialym pieczywem
:)

> Wracajac do liliowcow, nie mam danych co do jadalnosci wszystkich
gatunkow,
> dlatego opisalem tylko ten, ktorym Kaska dysponuje.
> Nawiasem mowiac paczek, ktory jej nie smakowal mogl byc jeszcze zbyt
zielony
> (?) - nie wiem, bo jeszcze nie sprawdzalem.
> W kazdym razie sezon na liliowce jeszcze trwa :)
:)
u mnie juz okwitly
ale nie masz przypadkiem danych co i jak mozna zrobic
z "ziarnem" szarlatu wysokiego
?
mam kilka sporych kep z dorodnymi roslinkami
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody