trochę mącenia z rana, jak smietana...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 268

231. Data: 2010-01-17 21:52:38

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Qrczak" <q...@g...pl>
news:hivsc0$t6b$1@inews.gazeta.pl...
> Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>> "Qrczak" <q...@g...pl>
>> news:hivr91$ofa$1@inews.gazeta.pl...
>>> W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>>>> "Qrczak" <q...@g...pl>
>>>> news:hivng9$8f6$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>>> "Qrczak" <q...@g...pl>
>>>>>> news:hivj55$k6i$1@inews.gazeta.pl...

>>>>>>> Są tacy, co mają dużo do powiedzenia.
>>>>>>
>>>>>> Są.
>>>>>>
>>>>>>> I tacy, co mają coś do powiedzenia.
>>>>>>
>>>>>> Są.
>>>>>>
>>>>>> I tacy/takie które nie mają nic do powiedzenia - a mówią. :)
>>>>
>>>>
>>>>> No ale to nie ja. Ja nie mówie. Ja piszę.
>>>>
>>>>
>>>> I to ile!
>>>> Ja zawsze czytam to co piszę - a czytanie, nawet po cichu
>>>> to mowa do samego siebie.
>>>> Ty nie czytasz tego co piszesz? :-)
>>
>>> Czytam, jak piszę. Potem niech czytają inni
>>>
>>> Qra
>>> --
>>> Nie męcz Robaczku

>> Od 18:00 do teraz 21:30 napisałaś i wysłałaś 31 postów.
>> Naprawdę to wszystko czytasz i nic Ci się nie dzieje??? ;-)

> Nie. A powinno?
>
> Qra
> --
> Warszawa jest piękna, dzień się kończy, jutro równie piękny
> nadejdzie, czegóż można więcej, hę?

Spróbuję się wczuć.
Wracam zmęczona po wielogodzinnej jeździe w trudnych warunkach.
Myję się, przebieram, jem coś i siadam do kompa. Rodzina
do odstawki. Czytam i piszę:
1-szy post, drugi, trzeci... dziesiąty... trzydziesty. ..
Dlaczego ja to robię? Zastanawiam się.
Myślę
Myślę
Myślę
Wiem - robię bo muszę.
_____
Eda ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

232. Data: 2010-01-17 21:54:59

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iza" <f...@o...pl>
news:6766b4de-3f9a-4462-87c9-50312d9a29a4@a32g2000yq
m.googlegroups.com...
> On 17 Sty, 21:32, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:

> A Tobie sie dziej? DrogiGenialnFenomenalny
> DowcipnySzczeryUkochanyZyczliwy itditditd
> Edwardzie?
> Myślałam, ze Ty jestes ponad chamstwem i obłudą w
> dawaniu i baraniu
> ___
> Iza

Niosę chwilę zadumy - to mało? :-)
Ed

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

233. Data: 2010-01-17 21:55:58

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 17 Jan 2010 19:03:50 +0100, Qrczak napisał(a):

> Na temat informatyków i programistów mam swoją (popartą obserwacją) teorię.
> Ale to ewentualnie później, bo na razie jestem zrypana jak koń(...)...

...na jeźdźca?
http://www.sjp.pl/co/rypa%E6
;-PPP

> Qra
> --
> piękna jest Warszawa bladym świtem i o zmierzchu

Bo jej nie widać wtedy zbyt dokładnie - z powodu niedostatku światła
słonecznego oraz zaspania obserwatora.
--

Ikselka. //wracam w zaświaty jeszcze na jakiś czas - jutro na ósmą
trzydzieści mam być na miejscu, toż to środek nocy dla mnie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

234. Data: 2010-01-17 22:50:23

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robakks" napisał:

> >> Od 18:00 do teraz 21:30 napisałaś i wysłałaś 31 postów.
> >> Naprawdę to wszystko czytasz i nic Ci się nie dzieje??? ;-)
> > A Ty ile postów wysłałeś od piątku?
> A z sensem czy bez? O które posty pytasz? :-)

O sumę (chyba, że są jeszcze jakieś nie należące do dwóch powyższych
zbiorów <właśnie wskakuję na minę :D>).

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

235. Data: 2010-01-17 22:55:29

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Czy dni mnie nie było, a Wy już się... hm...

Nie martw się. Ja byłam cały czas i teżem zdziwiona.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

236. Data: 2010-01-17 22:56:16

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:

> Nie. Zaobserwowałem to wcześniej. Nawet Ci o tym napisałem otwartym
> tekstem:-)

Nie pamiętam, żebyś pisał, żem wojownicza. Serio.
Ale nawet mię się to podoba.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

237. Data: 2010-01-18 07:43:48

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>>> Są tacy, co mają dużo do powiedzenia.
>>>>>>>
>>>>>>> Są.
>>>>>>>
>>>>>>>> I tacy, co mają coś do powiedzenia.
>>>>>>>
>>>>>>> Są.
>>>>>>>
>>>>>>> I tacy/takie które nie mają nic do powiedzenia - a mówią. :)
>>>>>
>>>>>
>>>>>> No ale to nie ja. Ja nie mówie. Ja piszę.
>>>>>
>>>>>
>>>>> I to ile!
>>>>> Ja zawsze czytam to co piszę - a czytanie, nawet po cichu
>>>>> to mowa do samego siebie.
>>>>> Ty nie czytasz tego co piszesz? :-)
>>>
>>>> Czytam, jak piszę. Potem niech czytają inni
>>>>
>>>> Qra
>>>> --
>>>> Nie męcz Robaczku
>>>
>>> Od 18:00 do teraz 21:30 napisałaś i wysłałaś 31 postów.
>>> Naprawdę to wszystko czytasz i nic Ci się nie dzieje??? ;-)
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
>> Szkoda słów na nią.
>> Ta kobieta jest tak prosta i ograniczona,
>> że nawet nie rozumie co to jest tak, czy chociażby przyzwoitość.
>> Napisać coś do niej, to tylko dać jej okazję do kolejny popisów głupotą.
>> ENder
>
> Chciałem żeby na chwilę się zatrzymała, póki nie jest za późno ;D
> Ed

Sorki Robaczku, nie po to jechałam pińcet kilometrów, żeby się teraz
zatrzymywać.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

238. Data: 2010-01-18 07:44:23

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>
>>>>>>> Są tacy, co mają dużo do powiedzenia.
>>>>>>
>>>>>> Są.
>>>>>>
>>>>>>> I tacy, co mają coś do powiedzenia.
>>>>>>
>>>>>> Są.
>>>>>>
>>>>>> I tacy/takie które nie mają nic do powiedzenia - a mówią. :)
>>>>
>>>>
>>>>> No ale to nie ja. Ja nie mówie. Ja piszę.
>>>>
>>>>
>>>> I to ile!
>>>> Ja zawsze czytam to co piszę - a czytanie, nawet po cichu
>>>> to mowa do samego siebie.
>>>> Ty nie czytasz tego co piszesz? :-)
>>
>>> Czytam, jak piszę. Potem niech czytają inni
>>>
>>> Qra
>>> --
>>> Nie męcz Robaczku
>>
>> Od 18:00 do teraz 21:30 napisałaś i wysłałaś 31 postów.
>> Naprawdę to wszystko czytasz i nic Ci się nie dzieje??? ;-)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
> Szkoda słów na nią.
> Ta kobieta jest tak prosta i ograniczona,
> że nawet nie rozumie co to jest tak, czy chociażby przyzwoitość.
> Napisać coś do niej, to tylko dać jej okazję do kolejny popisów głupotą.
> ENder

Dziękuję za celną jak zawsze diagnozę.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

239. Data: 2010-01-18 07:48:47

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>
> "Qrczak" <q...@g...pl>
> news:hivsc0$t6b$1@inews.gazeta.pl...
>> Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>>> "Qrczak" <q...@g...pl>
>>> news:hivr91$ofa$1@inews.gazeta.pl...
>>>> W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>> "Qrczak" <q...@g...pl>
>>>>> news:hivng9$8f6$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>>>> "Qrczak" <q...@g...pl>
>>>>>>> news:hivj55$k6i$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>>>>>> Są tacy, co mają dużo do powiedzenia.
>>>>>>>
>>>>>>> Są.
>>>>>>>
>>>>>>>> I tacy, co mają coś do powiedzenia.
>>>>>>>
>>>>>>> Są.
>>>>>>>
>>>>>>> I tacy/takie które nie mają nic do powiedzenia - a mówią. :)
>>>>>
>>>>>
>>>>>> No ale to nie ja. Ja nie mówie. Ja piszę.
>>>>>
>>>>>
>>>>> I to ile!
>>>>> Ja zawsze czytam to co piszę - a czytanie, nawet po cichu
>>>>> to mowa do samego siebie.
>>>>> Ty nie czytasz tego co piszesz? :-)
>>>
>>>> Czytam, jak piszę. Potem niech czytają inni
>>>>
>>>> Qra
>>>> --
>>>> Nie męcz Robaczku
>
>>> Od 18:00 do teraz 21:30 napisałaś i wysłałaś 31 postów.
>>> Naprawdę to wszystko czytasz i nic Ci się nie dzieje??? ;-)
>
>> Nie. A powinno?
>>
>> Qra
>> --
>> Warszawa jest piękna, dzień się kończy, jutro równie piękny
>> nadejdzie, czegóż można więcej, hę?
>
> Spróbuję się wczuć.
> Wracam zmęczona po wielogodzinnej jeździe w trudnych warunkach.
> Myję się, przebieram, jem coś i siadam do kompa. Rodzina
> do odstawki. Czytam i piszę:
> 1-szy post, drugi, trzeci... dziesiąty... trzydziesty. ..
> Dlaczego ja to robię? Zastanawiam się.
> Myślę
> Myślę
> Myślę
> Wiem - robię bo muszę.
> _____
> Eda ;)

Pierwsze elementy pominęłabym, bo są nieistotne dla problemu.
A może ja nie mam rodziny.
Nikogo.
Bo w ogóle to jestem samotnym
prostym
botem.

Qrobot

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

240. Data: 2010-01-18 07:59:50

Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:
> W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Ender pisze:
>>> tak jak ostatniej mojej pani psycholog, z którą kiedyś się przyjaźniłem,
>>> zadradzając oczywiście moją ówczesną TŻ ;-)
>>
>> Popraw mnie, jak zle rozumem: przyjazn wg Ciebie oznacza zdrade
>> (romans na boku)?
>
> BTW w jakiś sposób to musi być przerażające zostać teapeutą przez łóżko.

Wszak wszystkie kobiety, dla których zdradza się swoje TŻ tak mają :-)

Wystarczy, że wysłucha, że żona nie rozumie... i już psycholożka :-)

Stalker