Data: 2004-03-30 13:29:39
Temat: Re: tusz - po raz setny (jak nei lepiej)
Od: "Olga" <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna/Sana" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c4bc4q$8ak$1@news.onet.pl...
> Dobra. Wiem, ze było. Nie bić ;-)
> Ale ja mam specjalne wymaganie i za mało czasu, żeby wszystki polecane
tusze
> sprawdzić. Może ktoś mi pomoże? A wymagania mam takie:
> 1. Zeby się nie obsypywał i nie robił ze mnie pandy, więc najlepiej
> wodoodporny,;
> 2. Żeby rzęs nie sklejał;
> 3. Żeby nie dawał efektu teatralnego, ale raczej naturalny ale
konkretny...
> 4. Żeby rzęsy były po nim.... równoległe.
> 5. No i gdyby do tego wszystkiego je podkrecał...
> 6. ...i nie nakładał się w kilogramach na szczoteczkę...
Ja właśnie stałam się szczęśliwa posiadaczką "Mascary Wodoodpornej
Pogrubiającej" VIPERA.
Spełnia wszystkie Twoje kryteria prócz "podkręcalnosci". Ma fajna szczotkę,
trzyma się cały dzień i nie daje efektu "owadzich nogów".
Jeden minus - zanim DOKŁADNIE zaschnie mijają ze 3 minuty i trzeba wtedy
uważać, coby się nie "kserowały" rzęsy na donej powiece.
Koszt - 15,50zł.
Ola
>
> ...to byłby moim ideałem. Cena nie gra roli :-) < < ale jak powszechnie
> wiadomo, ideały są tanie :D
>
>
> Sana - po kolejnym tuszu załamana...
> --
> Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
> GG #371734
>
>
|