Data: 2002-11-27 11:22:55
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-go
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as2757$akk$1@news.onet.pl...
> [...]
> To zoo, właśnie mi uświadomiło, co w tym groźnego.
> To traktowanie tamtych kobiet jak zwierzaki.
> [...]
O, witamy w klubie :) Ja z tych, co "po moim trupie", a raczej
po rozwodzie, i poza przyczynami oczywistymi ("a one są
ładniejsze, a potem będzie patrzeć na mnie, a myśleć o tamtych,
a z jakiej racji ja mu mam prać koszule, jak on w tych koszulach
idzie się gapić na obce baby" itd.) mam zasadniczo dwie: jeden -
nie życzyłabym sobie być z człowiekiem, który na drugiego
cżłowieka patrzy jak na zwierzaka w zoo, drugi - kiedyś na
jakimś forum wypowiadały się panie, które zawodowo tańczą przy
rurze. Zapewniały, że to żadne zagrożenie dla związku, że one by
w życiu z żadnym z tych facetów nic więcej niż ten taniec na
rurze, na dowód przytaczając, co one o tych facetach myślą. Ja
bym sobie nie życzyła, żeby o moim TŻ ktoś myślał w taki sposób.
Pozdrawiam
staroświecka, zaborcza Hanka
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|