Data: 2002-11-27 11:14:03
Temat: Re: zoo i klub go-go
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska"
> O, witamy w klubie :) Ja z tych, co "po moim trupie", a raczej
> po rozwodzie, i poza przyczynami oczywistymi ("a one są
> ładniejsze
To jest przyczyna oczywista? :-( To smutne że kochane
kobiety tak myślą.
> nie życzyłabym sobie być z człowiekiem, który na drugiego
> cżłowieka patrzy jak na zwierzaka w zoo
Czy Twój/ Ty tak patrzycie to już zalezy od poziomu waszych uczuć/kultury
itd. Zasadniczo nie uważam że to taki rodzaj rozrywki.
Zasadniczo bo do tematu zoo można podejśc w różny sposób;
ja za każdym razem kiedy jestem w zoo stoję ile się da przy klatce
szympansów i wierz mi czuję niesamowity szacunek do nich i litość w stosunku
do ludzi; nie znam żadnej matki która zajmowała by się dziećmi
tak dobrze jak ona. Sama też nie czuję się tak dobra.
> rurze, na dowód przytaczając, co one o tych facetach myślą. Ja
> bym sobie nie życzyła, żeby o moim TŻ ktoś myślał w taki sposób.
Tak bardzo Ci zależy na opinii panienek rozbierających się po klubach?
--
Pozdrawiam
Asia lubiąca go go;-)
|