Data: 2002-11-27 11:51:41
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-go
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sowa wrote:
> To zoo, właśnie mi uświadomiło, co w tym groźnego. To traktowanie tamtych
> kobiet jak zwierzaki.
> Moje gratulacje.
Same chca byc postrzegane w ten sposób - w tamtym miejscu, w tamtej
scenerii i w tamtej, danej sytuacji.
A ja tylko oceniam jak to ( zjawisko nie osobe ) odbieram.
Osoby nie znam i nic mi do tego czemu zdecydowala sie w taki sposób
zarabiac i w ten sposób prezentowac, traktowac wlasne cialo.
Zjawisko odbieram jednoznacznie- jako zoo.
A panowie nie wiem czy zauwazylas w niektorych sytuacjach bardzo lubia
traktowac kobiety przedmiotowo. Czy mezczyzna ogladajacy pisemka
kolorowe tez wg. Ciebie traci na szacunku bo smie traktowac kobiety na
rozkladówkach przedmiotowo? Zapewniam, ze ogladajac nie interesuje go
czy ona ma doktorat i zna 3 jezyki.
> Sowa - co właśnie duma, że chyba nie chce płacić za takie zoo.
Ok. Ja tez juz nie, ale nie deprecjonuje od razu ludzi, którzy maja
ochote kiedys sie tam wybrac i chca zobaczyc co to w ogóle jest.
pzdr
agi
|